Trzecie wiosenne zwycięstwo piłkarzy miłomłyńskiej Tęczy [zdjęcia]

Pierwszy raz w rundzie wiosennej Tęcza zagrała na naturalnej nawierzchni. Murawa w Miłomłynie może nie była równa jak stół, ale zdecydowanie bardziej pasowała do gry prostymi środkami, jaką preferowali gospodarze. Znacznie trudniej mieli piłkarze z Gołdapi, którzy chcieli pograć piłką.

Rafał Wyralski i Łukasz Goździejewski rozmontowali defensywę. Za pierwszym razem asystował ten drugi, a strzelał pierwszy. Zaś przy drugim golu na odwrót, dogrywał Wyralski, a temat wykończył "Goździej". Solidny mecz w bramce rozegrał też Piotr Oliwa: wpierw przed przerwą zatrzymał napastników Gołdapi, a w drugiej połowie zapobiegł remisowi po strzale z rzutu wolnego wyciągnął się jak długi i końcami palców podbił piłkę lecącą w okienko, a ta odbiła się od poprzeczki.

Natomiast miejscowym fanom w 26. min radość sprawił Wyralski, wykorzystał podanie od Łukasza Goździejewskiego, odszedł do lewej i po długi rogu przymierzył w długi górny róg. Za kilka chwil Wyralski mógł podwyższyć na 2:0, ale stanął na piłce. Jeszcze przed przerwą Wyralski mógł zaliczyć asystę, ale po jego podaniu kilka metrów od bramki piłki nie trafił Marcin Jakubowski. Gospodarze w drugiej połowie przetrwali napór Rominty i w 72. min wyprowadzili nokautujący cios. Zaczął Wojciech Kowalkowski, prostopadłym podaniem uruchomił na lewym skrzydle Wyralskiego, ten spod końcowej linii zagrał na krótki słupek do Goździejewskiego, który z bliska strzelił na 2:0.

Tęcza Miłomłyn – Rominta Gołdap 2:0 (1:0)
1:0 – Wyralski (26), 2:0 – Goździejewski (72)