W pięć minut Tęcza Miłomłyn roztrwoniła dwubramkową przewagę [zdjęcia]

2019-08-12 09:33:19(ost. akt: 2019-08-12 00:52:35)
Mecz w Miłomłynie zakończył się podziałem punktów

Mecz w Miłomłynie zakończył się podziałem punktów

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Po dwuletnich występach w IV lidze Tęcza Miłomłyn wróciła do klasy okręgowej. W pierwszym spotkaniu spadkowicz podejmował na własnym boisku rywala zza miedzy Ewingi Zalewo. Do 86. min gospodarze prowadzili 2:0, ale mecz zakończył się podziałem punktów.
W polu czterech 17-latków, a w bramce Leszek Piekut rocznik 1972. Taka mieszanka młodości z doświadczeniem wybiegła w koszulkach Tęczy na spotkanie z Ewingami. Przez pierwsze 45 minut pod obiema bramkami niewiele się działo. Piłkarze Tęczy i Ewingów oddali po dwa strzały na bramkę. Trudniejsze zadanie miał 47-letni wiceprezes klubu w bramce Tęczy, ale spisał się bez zarzutu.

To co najważniejsze w Miłomłynie wydarzył się po przerwie. Debiutujący w barwach "tęczowych" wychowanek AP Ostróda, 17-letni Adrian Janczuro z bliskiej odległości strzelił gola na 1:0. Tęcz przycisnęła jeszcze mocniej. W 56. min gospodarze mieli rzut rożny, do dośrodkowania na bliższy słupek wybiegł Krzysztof Wietek i głową podwyższył prowadzenie miłomłynian. Kolejną świetną okazję miał Wojciech Kowalkowski, który z kilkunastu metrów strzelił w poprzeczkę.

Niewykorzystana sytuacja zemściła się. W 86. min błąd w kryciu Tęczy zakończył się golem kontaktowym. Za chwilę faul 20 metrów od bramki Piekuta. Zawodnik Ewingów strzelił nad murem, futbolówka wpadła do siatki i mecz zakończył się remisem.

Tęcza Miłomłyn - Ewingi Zalewo 2:2 (0:0)
1:0 - Janczuro (49), 2:0 - Wietek (56), 2:1 - (86), 2:2 - (90)



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5